Angielski turysta, który trafił do szpitala po upadku z klifu z 30 metrów, jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Do zdarzenia doszło w godzinach porannych we wsi Allihies w północnej części hrabstwa Cork.
Mężczyzna był z dwoma innymi osobami na biwaku, gdy spadł.
O 3.15 straż przybrzeżna wyspy Valentia powiadomiła służby z miasta Castletownbere. Szybko podjęto akcję ratunkową.
Po dotarciu na miejsce służby zamontowały system linowy, a zespół wspinaczkowy dotarł do mężczyzny.
Strażnicy udzielili pierwszej pomocy. Następnie na miejscu pojawili się ratownicy medyczni z helikoptera 115 Straży Przybrzeżnej z Shannon. Zostali opuszczeni na dno klifu za pomocą helikoptera.
Ze względu na niedogodną lokalizację Rescue 115 nie mógł bezpiecznie wywindować mężczyzny. Poinstruowano więc Straż Przybrzeżną, aby zainstalowała regulowaną przenośną kotwicę i opuściła nosze, aby go uratować.
Mężczyzna odniósł poważne obrażenia – miał liczne rany szarpane oraz złamania kończyn górnych i dolnych.
Przetransportowano go karetką do helikoptera Rescue 115, który zabrał go do Cork University Hospital. Tam stwierdzono, że jest w stanie ciężkim, ale stabilnym.
„Uratowaliśmy poszkodowanego, wykorzystując naszą wiedzę i doświadczenie. Mężyczna został przewieziony karetką do helikoptera Rescue 115” – napisała w poście na social mediach Straż Przybrzeżna Castletownbere.
„Bardzo dziękujemy naszej miejscowej załodze straży pożarnej, gardaí i the National Ambulance Service. Ich pomoc podczas tego wezwania była nieoceniona”.