fbpx
15.3 C
Dún Laoghaire
niedziela, 24 września, 2023

Czeka nas wzrost cen na stacjach benzynowych

 

 

W czwartek wzrośnie akcyza na paliwo. To pierwsza z trzech planowanych podwyżek, których celem jest przywrócenie stawek do poziomu sprzed wybuch wojny na Ukrainie.

Będzie to początek końca reakcji rządu na kryzys energetyczny .

Niestety pojawia się, gdy konsumenci nadal borykają się z presją kosztów utrzymania w innych miejscach.

Podczas gdy rosyjska inwazja na Ukrainę była głównym czynnikiem wzrostu kosztów paliwa w Irlandii w zeszłym roku, stała na barkach już zawyżonego cen na rynku.

Po gwałtownym spadku we wczesnych stadiach pandemii Covid-19, cena ropy zaczęła ponownie systematycznie rosnąć od końca 2020 roku. Szybsze niż oczekiwano ożywienie aktywności gospodarczej i popytu konsumpcyjnego sprawiło, że cena baryłki Brent Crude powróciła do poziomu sprzed pandemii do marca 2021 roku.

Jednak brak równowagi między podażą a popytem sprawił, że na tym się nie skończyło – cena wzrosła o kolejne 16% w ciągu następnych dziewięciu miesięcy.
Nerwowość związana z gromadzeniem się wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą na początku 2022 r. spowodowała, że cena ropy do końca lutego wzrosła o kolejne 16,2%.

Znalazło to odzwierciedlenie w cenach na stacjach w Irlandii.

Po cenie 1,21,8 euro za litr w czerwcu 2020 r., analiza przeprowadzona przez AA Ireland pokazuje, że do lutego 2022 r. benzyna kosztowała średnio 1,77,3 euro za litr.

Tak więc, kiedy rosyjska inwazja spowodowała 33-procentowy wzrost ceny baryłki ropy w mniej niż dwa tygodnie, było jasne, że konsumenci niemal natychmiast znajdą się pod silną presją.

To przełożyło się na polityczną presję na podjęcie działań.

9 marca potwierdzono, że rząd obniży akcyzę na paliwo, aby pomóc konsumentom.

Obniżka oznaczała obniżkę o 15 centów na litrze oleju napędowego i obniżkę o 20 centów na litrze benzyny.

Kevin McPartlan, dyrektor generalny Fuels for Ireland, który reprezentuje dystrybutorów i dostawców paliw, powiedział RTÉ’s News at One, że szybko rosnący koszt hurtowego paliwa oznacza, że zysk z obniżki został utracony w ciągu kilku dni od jej ogłoszenia.

Średnie ceny benzyny wyniosły w marcu 1,82,4 centa, według AA Ireland, podczas gdy olej napędowy kosztował 1,90,5 euro.

Ceny benzyny spadły w kwietniu, podczas gdy ceny oleju napędowego nieznacznie wzrosły. Jednak w maju obie podskoczył, przy czym cena benzyny osiągnęła średnio 1,91,9 euro, a oleju napędowego 1,94,6 euro za litr.

Wzrost ten był kontynuowany w czerwcu, kiedy ceny obu rodzajów paliw po raz pierwszy w historii przekroczyły barierę 2 euro.

Na tym etapie przeciętny litr benzyny kosztował 2,13,2 euro, podczas gdy cena oleju napędowego sięgała 2,05 euro.

Jednak jest również prawdopodobne, że ceny byłyby znacznie wyższe, gdyby nie obniżka akcyzy.

„Tymczasowe obniżki akcyzy na benzynę i olej napędowy, które zostały wprowadzone przez rząd w odpowiedzi na wzrost cen paliw były mile widziane” – powiedział Kevin McPartland, dyrektor generalny Fuels for Ireland.

Zauważa jednak, że pomimo obniżki rząd nadal pobierał więcej z podatku paliwowego w zeszłym roku niż w 2021 r.

„Podatek VAT jest doliczany do ceny detalicznej paliwa” – powiedział. „Wysokie ceny towarów w sektorze paliwowym zapewniają zatem rządowi wyższe zyski.

„W ubiegłym roku zwiększone dochody z VAT z nawiązką pokryły koszty obniżenia akcyzy.”

Jednak podczas gdy ceny paliw po obniżce akcyzy nadal rosły, sytuacja na światowym rynku spowodowała, że skok ten był – na szczęście – krótkotrwały.

Od czerwca do końca grudnia 2022 roku cena baryłki Brent Crude spadła o ponad 30%.
Ceny na stacjach paliw pod koniec ubiegłego roku osiągnęły poziom 1,60 euro – poniżej średniej przedwojennej. Tymczasem olej napędowy kosztował 1,73,9 euro za litr.

I chociaż cena w tym roku wahała się, obecnie jest ponownie niższa – 1,57,2 euro za litr benzyny i 1,47,1 euro za litr oleju napędowego.

To najniższe średnie ceny od września 2021 r.

W tym kontekście rząd postanowił rozpocząć wycofywanie obniżki, którą wprowadził ponad rok temu.

W lutym minister finansów Michael McGrath potwierdził, że akcyza na benzynę, olej napędowy i markowy olej napędowy (MGO) zostanie przywrócona poprzez trzy podwyżki począwszy od 1 czerwca.

Oznacza to, że w nadchodzącym tygodniu cło na litr benzyny wzrośnie o 6 centów, na olej napędowy o 5 centów, a MGO o 1 cent.

Dalsza podwyżka nastąpi na początku września, a ostatnia pod koniec października.

Komentując podwyżkę, rzecznik Departamentu Finansów powiedział, że pierwotna obniżka miała obowiązywać tylko do końca sierpnia 2022 r., ale najpierw została przedłużona do października 2022 r., a następnie ponownie do lutego 2023 r.

„W ostatnich miesiącach skoki cen na hurtowych rynkach energii znacznie się zmniejszyły”. „Ceny ropy znacznie spadły od szczytu w czerwcu ubiegłego roku. Ten spadek cen hurtowych został w dużej mierze odzwierciedlony w cenach płaconych przez kierowców na placach”.

Stwierdzili, że stabilność finansów publicznych była czynnikiem wpływającym na decyzję o przywróceniu stawek, ale zdecydowano, że należy przyjąć podejście etapowe, aby złagodzić wpływ na konsumentów i przedsiębiorstwa.

I, przynajmniej w teorii, kierowcy nie powinni od razu zobaczyć skoku cen w czwartek.

Gdy akcyza została obniżona w marcu 2022 r., Komisja Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdziła, że niektóre stacje potrzebowały czasu, aby przenieść to na konsumentów.

Argumentowali to tym, że dostawcy nie brali natychmiastowej dostawy paliwa po obniżonej stawce, a to, co już mieli na stanie, kupowali po starej, wyższej stawce.

Przypuszczalnie sytuacja się powtórzy – choć tym razem trzeba będzie wykorzystać zapasy tańszego paliwa.

Jednak w ten czy inny sposób konsumenci wkrótce zaczną dostrzegać wzrost cen.

Ankieta przeprowadzona przez Carzone w marcu wykazała, że koszty paliwa były głównym problemem finansowym 69% kierowców, a prawie 25% z nich wydaje ponad 300 euro miesięcznie na utrzymanie pojazdu w ruchu.

Ankieta Carzone wykazała, że 18% konsumentów wybrało mniejszy pojazd, aby zaoszczędzić na kosztach eksploatacji, a więcej planuje zmniejszenie rozmiaru z tych samych powodów.

Prawie połowa ankietowanych stwierdziła, że częściej korzysta z transportu publicznego, aby zaoszczędzić na kosztach eksploatacji samochodu.

Tymczasem ponad jedna trzecia planuje zakup pojazdu elektrycznego przy następnej zmianie samochodu. Fakt ten znalazł odzwierciedlenie w boomie sprzedaży pojazdów elektrycznych w ciągu ostatnich dwóch lat.

Wielu jednak nie będzie miało innego wyjścia, jak tylko przełknąć wyższe koszty tankowania pojazdu.

 

ŹródłoRte.ie

Podobne artykuły

[td_block_social_counter facebook="435965256939112" youtube="https://www.youtube.com/channel/UCEILEiJ8w3Hr0W2KZe9KifA/" style="style8 td-social-boxed td-social-font-icons" tdc_css="eyJhbGwiOnsibWFyZ2luLWJvdHRvbSI6IjM4IiwiZGlzcGxheSI6IiJ9LCJwb3J0cmFpdCI6eyJtYXJnaW4tYm90dG9tIjoiMzAiLCJkaXNwbGF5IjoiIn0sInBvcnRyYWl0X21heF93aWR0aCI6MTAxOCwicG9ydHJhaXRfbWluX3dpZHRoIjo3Njh9" custom_title="Social media" block_template_id="td_block_template_8" f_header_font_family="712" f_header_font_transform="uppercase" f_header_font_weight="500" f_header_font_size="17" border_color="#dd3333" manual_count_twitter="36" twitter="s" manual_count_youtube="25" manual_count_facebook="20459"]
- Advertisement -spot_img

Ostatnie artykuły