Legendy i mity o Dniu Świętego Patryka
Zanim zaczniesz świętować Dzień Świętego Patryka, poznaj fakty i powszechne nieporozumienia na temat tego święta.
Św. Patryk nie był Irlandczykiem.
Chociaż Patryk był jednym ze świętych patronów Irlandii, to jednak urodził się na terenie dzisiejszej Anglii, Szkocji lub Walii — interpretacje są bardzo różne — jako syn chrześcijańskiego diakona i jego żony, prawdopodobnie około 390 roku.
Według tradycyjnej narracji, w wieku 16 lat został zniewolony przez irlandzkich najeźdźców, którzy zaatakowali jego dom; przetransportowali go do Irlandii i przetrzymywali tam w niewoli przez sześć lat. Patrick później uciekł do Anglii, gdzie otrzymał lekcje religii przed powrotem do Irlandii, aby służyć jako misjonarz.
Św. Patryk był Brytyjczykiem.
Jego miejsce urodzenia nie oznacza jednak, że Patryk był Brytyjczykiem – przynajmniej nie technicznie. Za jego życia Wyspy Brytyjskie były okupowane przez Rzymian, grupę, która obejmowała rodziców Patryka, a tym samym samego świętego.
Nie wiadomo, czy jego rodzina – uważana za część rzymskiej arystokracji – była rdzennego pochodzenia celtyckiego, czy raczej pochodziła ze ówczesnych Włoch.
Kiedy Patryk napisał dwa ocalałe dokumenty, które mu przypisano, napisał je po łacinie i podpisał się „Patricius”, ale według niektórych relacji urodził się jako Maewyn Succat.
Św. Patryk nawrócił Irlandię na chrześcijaństwo- mit
W 431 roku, zanim Patryk zaczął głosić kazania w Irlandii, papież Celestyn podobno wysłał biskupa znanego jako Palladius „do Irlandczyków wierzących w Chrystusa” — co wskazuje na to, że niektórzy mieszkańcy Szmaragdowej Wyspy już się nawrócili.
Jedna z teorii głosi, że święty Patryk z tradycji jest w rzeczywistości połączeniem dwóch mężczyzn: Palladiusa i syna diakona, który jako pierwszy odwiedził Irlandię jako niewolnik.
Św. Patryk wygnał węże ze Szmaragdowej Wyspy – mit
Legenda głosi, że Patryk stał na zboczu irlandzkiego wzgórza i wygłosił kazanie, które zepchnęło węże z wyspy do morza. Chociaż prawdą jest, że Szmaragdowa Wyspa jest wolna od węży, to prawdopodobnie było tak zawsze.
Woda otacza Irlandię od końca ostatniego zlodowacenia, zapobiegając ślizganiu się węży. Wcześniej była pokryta lodem i zbyt zimna dla zimnokrwistych stworzeń. Uczeni uważają, że historia węży jest alegorią wykorzenienia pogańskiej ideologii przez św. Patryka.
Kolor zielony był historycznie kojarzony z Dniem Świętego Patryka.
Irlandzka wieś może mieć wiele odcieni zieleni, ale rycerze Zakonu św. Patryka nosili kolor znany jako błękit św. Patryka. Dlaczego zieleń stała się takim symbolem św. Patryka, że ludzie zaczęli pić zielone piwo, ubierać się na zielono i farbować rzekę Chicago na zielono, aby uczcić święto, które Patryk zainspirował? Skojarzenie to prawdopodobnie sięga XVIII wieku, kiedy zwolennicy niepodległości Irlandii używali tego koloru do reprezentowania swojej sprawy.
Popularne obchody Dnia Świętego Patryka mają swoje korzenie w Irlandii.
Aż do XVIII wieku Dzień Świętego Patryka był świętem rzymskokatolickim obchodzonym tylko w Irlandii – i to bez dzisiejszych hałaśliwych hulanek. Zamiast tego wierni spędzali tę stosunkowo ponurą okazję na cichej modlitwie w kościele lub w domu. Zaczęło się to zmieniać, gdy irlandzcy imigranci mieszkający w Stanach Zjednoczonych zaczęli organizować parady i inne wydarzenia 17 marca jako pokaz dumy.
Dla wielu ludzi na całym świecie dzień św. Patryka przekształcił się w świecką odę do kultury irlandzkiej (lub przynajmniej jej uproszczoną wersję), charakteryzującą się imprezami, muzyką i kultowymi potrawami.
Peklowana wołowina to klasyczne danie na Dzień Świętego Patryka.
W Dzień Świętego Patryka niezliczeni wesołkowie w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i innych krajach delektują się obfitymi talerzami peklowanej wołowiny i kapusty. Jednak w Irlandii rodzaj bekonu podobny do szynki jest zwyczajowym posiłkiem na świątecznym stole. Pod koniec XIX wieku irlandzcy imigranci z nowojorskiej dzielnicy Lower East Side rzekomo zastąpili peklowaną wołowinę, którą kupili od swoich żydowskich sąsiadów, aby zaoszczędzić pieniądze. Nie oznacza to, że solona wołowina nie jest tradycyjnym daniem irlandzkim; wieprzowina była jednak historycznie szerzej dostępna na Szmaragdowej Wyspie.