Taoiseach powiedział, że ma nadzieję, że tej zimy nie nastąpią przerwy w dostawie prądu, ale nie ma co do tego pewności. Według niego rząd podejmuje intensywne działania w zakresie zakupów energii.
Przemawiając w RTÉ w tym tygodniu, Micheál Martin powiedział również, że istnieje potrzeba podjęcia działań w celu redukcji popytu w ramach reakcji na kryzys energetyczny. Dodatkowo rząd zagwarantuje, że osoby korzystające z taryf energetycznych pay-as-you-go nie zostaną odłączone tej zimy od dostaw prądu.
„Nie chcemy, aby ludzie byli odłączeni od dostaw energii elektrycznej, także osoby, które będą miały trudności z wywiązaniem się ze swoich rachunków”.
Martin zapewnił, że rząd będzie współpracował z dostawcami energii.
„Będziemy pomagać ludziom w wywiązywaniu się z rachunków także poprzez system opieki społecznej ” – dodał.
Taoiseach powiedział, że rząd podejmuje środki w zakresie zaopatrzenia w energię. Chociaż przewiduje, że tej zimy będzie dobrze, „nigdy nie można tego zagwarantować”.
„Przyszły rok będzie trudny, kolejny także, i dlatego musimy przyspieszyć planowanie i system pozwoleń dotyczących energii wiatrowej”.
Powiedział, że istnieje też potrzeba pracy nad redukcją popytu.
„To część odpowiedzi na tego rodzaju kryzys. Musimy wspierać ludzi finansowo, ale również musimy spojrzeć na nowo na to, jak zużywamy energię”.
Taoiseach powiedział, że nie ma planów nałożenia limitu cen energii elektrycznej lub gazu.
„Irlandia importuje swój gaz z Wielkiej Brytanii i Norwegii. Zawsze musimy mieć oko na bezpieczeństwo energetyczne w odniesieniu do arbitralnych limitów”.
Dodał, że wadą limitów cenowych jest brak zachęty do efektywności energetycznej.
„Jest kryzys, jest wojna, musimy zdać sobie z tego sprawę. A to ma skutki. I nie możemy po prostu błogo udawać, że nie problemu”.
Powiedział, że jedną z jego obaw jest „brak precyzji” co do tego, ile pieniędzy będzie potrzebnych na program wsparcia energetycznego dla przedsiębiorstw.,
